Najlepsze plaże w Trójmieście
Morze od zawsze odgrywa kluczową rolę w życiu Trójmiasta. Gdańsk, Gdynia i Sopot to miasta, które na pewno warto odwiedzić, mają dużo do zaoferowania nie tylko miłośnikom odpoczynku, zadowolą również tych, którzy lubią powłóczyć się i poznać każde miejsce dokładniej. Jednak sedno niemal każdego urlopowego wypadu, tkwi w urokach plaż, jakimi szczycą się te nadmorskie miejscowości. Dlatego bez zbędnych wstępów i formalności przedstawiamy Wam nasz subiektywny ranking najlepszych trójmiejskich plaż.
GDYNIA ŚRÓDMIEŚCIE
Nasz przegląd zaczynamy od północnej strony. Plaża miejska w Gdyni jest jej oczkiem w głowie. Na pewno nie będziemy się tutaj nudzić. Kąpielisko rozciąga się na długości 200 metrów i jest strzeżone. Znajdziemy tutaj boiska do siatkówki i tenisa plażowego. Jest też duży i bezpieczny plac zabaw dla dzieci. Przebieralnie są bardzo wygodne, a toalety schludne (ale płatne). Plaża nie należy do najszerszych, ale w zasadzie można to jej zapisać na plus, ponieważ dzięki temu mamy łatwy dostęp z każdego jej miejsca do ustawionych wzdłuż bulwaru punktów gastronomicznych. Większość z nich akceptuje płatności kartą, a w razie potrzeby bez problemu odnajdziemy pobliski bankomat. Ceny posiłków to średnia i górna półka. Co jest godne uwagi, gdyńskie kąpielisko jest przyjazne dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową. Niewątpliwe jego zaletą jest również świetna lokalizacja, w zasadzie w centrum miasta, dzięki czemu bez problemu dojedziemy do niej dowolnym środkiem transportu. Ci, którzy wolą mniej aktywny wypoczynek nie będą narzekać na nudę – bezpośrednio z plaży widać gdyńską marinę i basen portu, przy którym zacumowane są piękne żaglowce. Można spędzić bardzo miło czas, podziwiając te piękne jednostki i obserwując krzątających się żeglarzy. To, co może być dla niektórych problematyczne, to tłok i hałas, jaki tu panuje – nie da się ukryć, że ta plaża tętni życiem i nie będzie pierwszym wyborem dla osób, które cenią sobie spokój i izolacje.
GDYNIA ORŁOWO
Nieco dalej na południe znajdziemy coś dla miłośników spokojniejszego wypoczynku – plażę w Orłowie. Jest to prawdziwa enklawa dla miłośników spokoju. Nawet w szczytowym okresie sezonu letniego trudno powiedzieć o niej, że jest zatłoczona i zazwyczaj bez kłopotu można znaleźć miejsce na rozłożenie ręcznika. W najbliższym sąsiedztwie kąpieliska znajduje się spektakularny Klif Orłowski, który góruje nad wodami Bałtyku i jest bardzo wdzięcznym obiektem dla entuzjastów fotografii. Jeśli zestawimy to z malowniczym molo vis-vis, to mamy bardzo przyjemne miejsce, które na pewno warto odwiedzić. Sama plaża jest dosyć wąska, a ceną za większą prywatność jest jej słaba infrastruktura. Próżno tu szukać przestronnych toalet, przebieralni czy natrysków. Nie ma też bankomatu. Nieco lepiej sytuacja wygląda na jej południowym końcu u zbiegu wejścia na molo i promenady. Znajduje się tam plac zabaw, toalety, stojaki na rowery, mobilne punkty gastronomiczne, a w pobliżu znajdziemy kilka restauracji. Plaża niestety stanowi duże wyzwanie dla osób niepełnosprawnych i większych rodzin z małymi dziećmi. Ceny w punktach gastronomicznych są nieco niższe niż w sąsiednim Sopocie, czy Gdańsku. Do plaży najlepiej dojechać rowerem lub samochodem – w pobliżu znajduje się darmowy parking.
SOPOT MOLO
Nie ma znaczenia, jaki jest dzień tygodnia. W okresie letnim w Sopocie na pewno nie zabraknie chętnych do plażowania, o ile tylko pogoda dopisze. I trzeba przyznać, że ten kurort jest do tego przygotowany. Jest tu wszystko – białe piaski, boiska do siatkówki, place zabaw, wypożyczalnie leżaków, przebieralnie, toalety i całe mnóstwo innych atrakcji. Centralnym punktem wokół, którego kręci się wszystko w tym mieście, jest oczywiście molo. Po obydwu jego stronach rozciągają się szerokie plaże, które latem zapełniają się turystami z całego świata. Niepowtarzalne wrażenie robi tutejsza architektura. Wspomniane molo, Skwer Kuracjuszy, Dom Zdrojowy, Grand Hotel, czy nowsze perełki, jak Sheraton. Jeśli znudzimy się bezczynnym leżeniem na piasku, to w zasięgu krótkiego spaceru mamy słynny „Monciak”, czyli ulicę Monte Cassino – centralny punkt nocnego życia Sopotu, który w dzień ma równie wiele do zaoferowania. Plaża w Sopocie jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych. Można do niej wygodnie dojechać rowerem, a jeśli wynajmujemy, któryś z pobliskich apartamentów, to mamy te wszystkie atrakcje w zasięgu krótkiego spaceru. Pamiętano również o osobach zmotoryzowanych – pod Ergo Areną znajduje się darmowy parking, który pomieści 700 aut, a do centrum kurortu dowiezie nas meleks.
JELITKOWO I BRZEŹNO
Te dwa gdańskie kąpieliska razem tworzą ponad 2 kilometry plaży, z której chętnie korzystają zarówno turyści, jak i Gdańszczanie. Do obydwu wygodnie dojedziemy rowerem lub komunikacja miejską. Samochód radzimy zostawić pod domem, bo choć miejsc postojowych jest sporo, to szybko się zapełniają i nie są darmowe. W pobliżu mola w Brzeźnie panuje zazwyczaj spory tłok, to tutaj znajduje się większość atrakcji jak boiska do siatkówki, zjeżdżalnie i karuzele. Liczne restauracje i bary w pobliżu pękają w szwach. Po stronie Jelitkowa z kolei znajdziemy bogatą ofertę pamiątek i akcesoriów plażowych. Oferta gastronomiczna jest tutaj nieco uboższa, ale ceny podobne jak dwa kilometry dalej. Obie plaże są przyjazne dla osób niepełnosprawnych – od strony Brzeźna dostępna jest nawet specjalna amfibia do kąpieli w morzu. Tym, których znuży prażenie się w gorącym słońcu polecamy spacer do pobliskiego parku Reagana i ochłodę w cieniu drzew. Jeśli chodzi o infrastrukturę, to nie można narzekać – dostępne są szafki na drobne rzeczy, natryski, zadbane toalety. Jest nawet ogólnodostępna siłownia na plaży. Na minus na pewno trzeba zapisać tłok i natężenie hałasu (chociaż – co kto lubi) i zewsząd atakujące nas kiczowate pamiątki, które tworzą nieco bazarowy klimat w pobliżu wejść na plażę.
STOGI
Plaża na gdańskich Stogach to idealne miejsce wypoczynku dla turystów mieszkających w okolicy Starego Miasta. Kąpielisko przylega do terenów Portu Gdańsk i w ubiegłym roku było obiektem zaciekłej batalii pomiędzy mieszkańcami a władzami portu, które chciały rozbudowy swojej placówki kosztem właśnie plaży. Na szczęście udało się obronić to miejsce w takiej formie, w jakiej jest obecnie. Niemal każdy, kto odwiedzi plaże na Stogach, mówi to samo: teren jest rozległy, woda czysta a okolica cicha i zielona. Infrastruktura bez zarzutu – mamy liczne przymierzalnie, kosze na śmieci, i natryski, wypożyczalnie leżaków i parawanów a w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia na plażę najemy się do syta, nie uszczuplając zbytnio wakacyjnego budżetu. Do dyspozycji dzieci jest rozległy plac zabaw. Do plaży najlepiej dojechać rowerem (ok 25 minut z centrum miasta) lub tramwajem. Jest bezpłatny parking, ale zapełnia się już we wczesnych godzinach porannych. Plaża jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych. W zasadzie trudno znaleźć w przypadku tego kąpieliska jakieś minusy. To, co może przeszkadzać niektórym, to atmosfera festynu, którą podkreśla dobiegająca z głośników muzyka, ale naszym zdaniem ma to znaczenie marginalne.
Wybierając się do Trójmiasta skorzystaj z naszej oferty wynajmu krótkoterminowego apartamentów nad morzem: